opowiesci z narnii i pila2

hej ludziska byl ktos na opowiesciach z narnii albo pile 2???
bo jutro jade po bilety. mam nadzieje ze warto wydac kase na te filmy:)

Post został pochwalony 0 razy

kolo z grupy byl na narni-mowi ze bajka(tylko muzyka fajna) --- ja zatem zamulilem fragment i stwierdzam ze takiego kurestwa nie znosze.
PIŁĄ 2 --chuj z grzybem i tyle -- takie jest moje zdanie:D

Post został pochwalony 0 razy

A Zombek idziesz na film czy do kina? :) Narnie jutro przetestuję i się okaże. Szkoda że nie polazłem na pan życia i śmierci czy jak to tam szło

Post został pochwalony 0 razy

to może wam bilety zamówić, bo tak sie skłąda, że ja akurat też idę jutro na narnię. okaże sie co to jest, dzisiaj przczytam i zobaczymy

Post został pochwalony 0 razy

Piła 2 bylem wczoraj i powiem ze zaskakujaca fabula i dla mnie zajebisty film bo lubie takie popaprane :), lepsza od 1 !!!

Post został pochwalony 0 razy

Na Narnię idę jutro :)
Piła 2 - niezła, choć bez zachwytu. Jak już jesteśmy przy horrorach i tym podobnych, to polecam "Lśnienie" Kubricka - stary film, ale GENIALNY. Nigdy w życiu się tak nie bałam. Piły, Krzyki, Masakry piłą mechaniczną, Evil Deady i wszytskie odmiany Żywych Trupów mogą się schować.

Post został pochwalony 0 razy

Tak się składa że opowieści z narnii wymiatają :P

Post został pochwalony 0 razy

własnie wróciłam z kina.
genialna opowiesc :)
świetnie jest zanimowany lew- jest przepiękny..i taki.. kochany :) chciałoby się do niego przytulić :) schwytac się tej jego bujnej grzywy:)

muzyka.. ojejku.. ona tak budowała nastrój, ze od samego słuchania mozna było się wzruszyć lub przestraszyć.. genialna.. naprawde
jedyne co niewymiatało to to, ze często było widać nieumiejętnie "wklejone" postacie w tło.
kurcze.. naprawde warto było isc.. takie magiczne klimaty :)

Post został pochwalony 0 razy

Muzyka super, piękne zdjęcia, w ogóle fajnie itepe, ale kurde... jedna rzecz mi nie pasowała...
[SPOILER!]
Ta końcówka, w której rodzeństwo jest dorosłe jest besssnadziejna... W ogóle mnie wytrąciła z miłego, magicnzego nastroju, w który już się wkręciłam. W Narnii, tak jak w Nibylandii, nie powinno się dorastać.

Poza tym film ładny, ale tak na dobrą sprawe fabuła jest lekko dziurawa - bo niby czym się to rodzeństwo zasłużyło, że zostało królami? Siostrzyczki się przespały, Piotr zdołał zabić wszytskich, którzy sami nadziali się na jego miecz, a Edmund najadł się słodyczy i porobił parę dramatycznych min :P Całą robotę odwalił lew ;)
[end of SPOILER]

Ale ogólnie film polecam - ja się wkręciłam w klimat i pozwoliłam sobie na powrót do dzieciństwa i wyszłam z kina w znacznie lepszym nastroju niż weszłam. A nawet jeśli nie jesteście w stanie uwierzyć w tą bajkę tak jak ja uwierzyłam, to choćby dla samej przyjemności z posłuchania i poglądania warto zobaczyć Narnię :)

Post został pochwalony 0 razy

A mi się podobało, ze oni dorośli..
dlaczego Narnia ma czerpać z Piotrusia pana?? To zupełnie inna historia..
mi się podoabło, ze wchodza do szafy jako dorosli, a wychodzą jako dzieci :) ,
kiedy w Narni mijają lata, w rzeczywistości mineło tylko kilka minut.
i to jest fajne :) to jest Magia

a jesli chodzi o lwa i o to czy dizeci zasłużyły sobie na tron..
ech.. nie cchę tutaj wchodzić za dlaeko.. ale.. myślę, ze jest to wszystko zaczerpnięte z teologii ;] e tam nie chcę..
śmiejcie się.. i tak wam powiem ;]
ja to widze tak: lew jest Bogiem (prawdziwy władca Narni, który odchodzi i powraca, ofiaruje swoje życie za zdrade<grzech> i zmartwychwstaje)
Bóg umiłował sobie ludzi- dzieci są jedynymi ludźmi w Narnii. są królami tylko z tego powodu, ze są ludzmi.
to tak w skrócie.. ;]
jak wpadne na lepszą koncepcję to napisze :)

Post został pochwalony 0 razy

[SPOILER c.d.]
Hmm... No, może sam plan na to, by dorośli tragiczny nie był, ale to jak oni wyglądali.... AAAaaa! Najpierw szok, później atak śmiechu i cały magiczny nastrój wzięło w łeb.
A co do fabuły - masz rację, już w a.k.a.demolce przedysuktowaliśmy kwestię nawiązań do religii (ludzie jako naród wybrany i te sprawy), ale nadal uważam, że to niesprawiedliwe. Bo czy to wina bobra, że urodził się bobrem?
Ps. Bóbr rządził! :D
[end of SPOILER]

Ach - no i jeszcze jedno. Gra starszej trójki rodzeństwa była ok, ale mała Łucja po prostu zakasowała wszytskich. Jakie fajne dziecko :D Też chcę takie!

Post został pochwalony 0 razy

nom :)
takie maiła wieelkie oczka :) i tak fajnie wszystko przeżywała.

a o bobrze nie wspomnę :)
"co mam ci paznokcie poobgryzać??" :D:D:D
i ta jego żonka wiecznie narzekająca na to jak wyglada :)
fajne małżeństwo :)

plusem tej opowieści jest także to, ze mimo nawet całkiem "brutalnych" fragmentów, w filmie ani na chwile nie pokazała się krew. nie jest tak jak z harrym poterem- Narnie spokojnie może ogladać cała rodzina. brak krwi niczego nie psuje, nastrój grozy buduje już sama muzyka i obecność potworów. film nie ejst przekombinowany. to mis ie etż bardzo podoba.

Post został pochwalony 0 razy

aaaaaaaaaaaaaa byłyście na wersji z dubingiem!!!!!!!!!

Gives thy a finger

ZOMBEK BĘDZIE DŁUGIE, WIĘC JAK NIE CHCESZ, TO NIE CZYTAJ Gives thy a finger

jak patzrę na to, co piszecie, to wydaję mi się, ze byliśmy na innych filmach. Narnia była ŚREDNIA. Po pierwsze sceny panoramiczne i pejzaże. Przeciez to psuło przyjemność z oglądania (mi kojarzyło się ze sławnymi scenami samochodowymi Bogarta), jak można taką kiłę odwalić w tak oczekiwanym filmie. Po drugie luki w fabule i, co najgorsze, dodane do filmu wątki, które nie tylko nie miały nic wspólnego z książka, ale się w niej w ogóle nie pojawiały!!! ( widać, że USAjczycy to robili, Brytole nie pozwoliliby szastać jedną ze swoich niemalże legend). Przez to film nie był spójny, niektóre rzeczy pojawiały się niewiadomo skąd i naprawdę średnio to wychodziło (wszystko przez to, że nie trzymali się ksiązki. W niej i tak już wszystko jest na krawędzi [w końcu to bajka], chcieli pójść dalej, ale się nie udało. Cięzko jest zrobić scenariusz z niezbyt bogatego materiału). Zachwycacie się muzyką. Jak dla mnie była dobra, ale bez rewelacji. Momentami odczuwało się bardzo podniosły ( chociaz tutaj lepiej pasowałoby nadęty) nastrój, ale psuła go własnie muzyka. Fragmenty przy pejzażach Narnii, albo przed bitwą , gdzie po prostu bije epickością na kilometry, uzupełnione są tłem muzycznym, w którym wchodzi elektronika, co w takich momentach totalnie nie pasuje ( co prawda delikatna, ale jednak ).Jakby tego było mało, to dobija jeszcze kiczowata i tandetna wstawka, w której pędzącym na siebie kohortom soldiersów towarzyszy dźwięk bijącego serca ( jakbym jakiś szpital na peryferiach czy inny ostry dyżur oglądał) Sprawa krwi rozwiązana w porządku, chociaż nie był to problem, bo w ksiązce krew pojawiał się tylko raz ( jesli chodzi o bitwę, to była tam tylko relacja z niej, a wiecej uwagi poświecono natomiast Aslanowi ). Odnosnie samych postaci, to zgadzam się, że były w porządku. Łucja rzeczywiście miała niesamowity wyraz twarzy, tylko czasem głupio to wygladąło, bo po śmierci Aslana wygladała tak jakby się śmiała, co nie zmienia faktu, że ich gra też mi się podobała. Poza tym genialnie zrobiono postacie różnych stworzeń. Według mnie najbardziej wymiatały gryfy i minotaury, naprawdę dobre i takie jak powinny być. Minotaury silne, bezwzględne, wytrwałe i okrutne i gryfy - dostojne, gotowe do poświęceń i takie naprawdę wolne ( tylko co tam ku*** robił nosorożec, co to jest safari jakieś Rolling eyes

). To nie wszystko, o czym miałem napisać, jak coś to piszcie, podyskutujemy jeszcze. Podsumowujac, film był dobry, ale nie rewelacyjny. Taki jakich wiele, nadmuchany przez reklamę. Na pewno nie poszedłbym na niego drugi raz tym bardziej, że jest teraz miesiąc kina azjatyckiego w Naszym Kinie Ya winkles

Klon, co do Twojej interpretacji to taka zła nie jest, al o tym innym razem, bo ide coś zjeść, a potem na meczyk

Post został pochwalony 0 razy

Maniek pipo bicie serca było w pytę. A z postaci "tych złych" to fajny był ten nietoperzopodobny stwór, który sobie tak po schodkach skakał :P

Post został pochwalony 0 razy

hehe maniek nie czytalem:P a na narni juz bylem... takie przyjemne dla oka. tez bylem na duppingu bo mi sie nie chcialoby czytac:D a w czw ide na pile. wybieram sie jeszcze na monachium ale nie wiem czy kase bede mial...

Post został pochwalony 0 razy

a co bóbr mówił w angielsko języcznej wersji??

ja się przyznaję, siązki nie czytałam, dlatego nie przeszkadzały mi jakies tam luki w fabule :)

a które wątki były dodane Maniek?? czy moze nie pwoiesz mi tylko kazesz czytać :)
spoko i tka chętnie przeczytam.. czekam tylko kiedy Maciek zainwestuje w "Opowieści(...)" na alegro :)

co do pejzazu rzeczywiscie masz racje- raziło po oczach.. to bardzo dziwne.. przeciez spokojnie mogliby to dopracowac.. wystarczyło tylko pobawic sie oswietleniem :] bo chyba bład własnie na tym polegał, ze tło było oświetlone swiatłem bardzo naturalnym, a postacie oswietlone swiatłem zbyt ciepłym i zbyt bardzo rozproszonym- powinno byc nieco ostrzejsze.. ale co ja tam wiem..

Post został pochwalony 0 razy

wlasnie klonie o czym ty pieprzysz ??:P:P

Post został pochwalony 0 razy

Z. lol :D

Post został pochwalony 0 razy

takie tam fotograficzne bzdury..
jak tam ludziki sesja??
oj chciałabym wam pokazac mój indeks, byscie sie mocno zdziwili :)

Post został pochwalony 0 razy

hmm ja tez jeszcze niedawno mialem same piatki.. a teraz mam 3 poprawy:]

Post został pochwalony 0 razy